Dzień Matki już za nami. Zdążyłyśmy zjeść bomboniery, czekolady i nawet kwiatki już zwiędły. Ba, odwdzięczyłyśmy się za nie podczas Dnia Dziecka, kilka dni później. Teraz czekamy na Dzień Ojca. Wiecie… Dzień Ojca i Dzień Matki, a potem ponad pół roku spokoju aż do Dnia Babci i Dziadka.

Media społecznościowe pełne były życzeń dla mamusiek. “Mamo samotna, mamo wielodzietna, mamo aniołka, mamo bez wsparcia, mamo ze wsparciem” – każdej z nich przypomniano, że ma prawo do gorszego dnia, do przeciążenia obowiązkami, a co za tym idzie, do odpoczynku.

Jakie komunikaty i życzenia padły w Dzień Matki?

  • Zrelaksuj się dziś!
  • Miłości dzieci do Ciebie, Twojej do dzieci;
  • Byś pamiętała także o sobie;
  • Zdrowia;
  • Satysfakcji z tej ciężkiej pracy, jaką jest macierzyństwo.

Z każdym życzeniem mogę się zgodzić. Tak, bywa ciężko, dobrze jest móc wygospodarować czasem chwilę dla siebie. Ważne by zadbać o zdrowie fizyczne i psychiczne, bo maksymalnie wykończone to roślinek nie podlejemy, a co dopiero mówić o wychowaniu dzieci.

Wypalenie rodzicielskie w końcu nie jest pojęciem z kosmosu. Dbajmy, by nas nie dosięgnęło.

A w Dzień Ojca?

Jeśli z okazji Dnia Mamy ojcowie przejmują obowiązki partnerki, to chyba znaczy, że z okazji Dnia Ojca też możemy wymienić się obowiązkami?” – pyta kobieta w instagramowej rolce, po czym pokazuje, jak… niczym czołowy janusz PRL-u siada na kanapie, rzucając przedtem buty. Następnie prosi o postawienie śmieci przy drzwiach, by móc je potem “kiedyś” wyrzucić, odpisuje na smsy w toalecie i popija piwo przy samochodzie. W opisie łaskawie życzy wszystkiego najlepszego ojcom, którzy nie odnajdują się w jej wizji ojcostwa.

Boków mi ze śmiechu nie urwało, bardziej zalała mnie fala zażenowania z powodu dyskryminacji tak niskich lotów. Nie wiem jak mocno powinnam współczuć autorce przykrych relacji z ojcem, pytanie tylko po co powielać stereotypy?

Oczywiście szukałam dalej. Wiecie już, jak najczęściej brzmią typowe życzenia na Dzień Ojca? Ja wytropiłam kilka perełek:

  • Nie bądź powodem terapii dla Twojego dziecka;
  • Bądź odpowiedzialny;
  • Kochaj i szanuj matkę swojego dziecka;
  • Poświęcaj czas swojemu dziecku.

Czy to nie brzmi żenująco? Chyba nie muszę pytać się, czy widzicie różnicę?

Szanuję podkreślanie odpowiedzialności, jaka spoczywa na rodzicach. Tylko dlaczego nie znalazłam życzeń “Znalezienia wśród trudów ojcostwa czasu dla siebie”? Dlaczego nie znalazłam przypomnienia o self-care wśród życzeń dla mężczyzn?

I czy życzenia “Nie bądź powodem terapii” w tak cudowny dzień jak Dzień Ojca nie są srogim przegięciem?

Niby wiemy, skąd to się bierze

Być może to efekt problemów z ojcostwem, które mamy od dziesięcioleci, a którym rewolucja seksualna jeszcze się przysłużyła. Rozumiem, że wciąż jednak nieco częściej to mężczyźni przestają się interesować dzieckiem. Chyba każdy ma w swoim otoczeniu taki przypadek. Ojciec wychowujący opuszczone przez matkę dziecko zdarza się dużo rzadziej.

Rozumiem też, że gdzieniegdzie można spotkać postpeerelowskie niedobitki, których nie nauczono, że dbanie o dom przez mężczyznę nie ogranicza się do podniesienia nóg podczas odkurzania.

Pamiętajmy jednak, że wciąż mamy wielu cudownych ojców, którym śmiało możemy życzyć odpoczynku, chwil relaksu, pociechy z dzieciaków, czasu wykradzionego na spotkania ze znajomymi czy kolację z żoną. Nie twierdzę, że Dzień Ojca i Dzień Matki powinien wyglądać tak samo, jednak dbajmy o podstawową uczciwość.

Nie róbmy z Dnia Ojca festiwalu obwiniania. Szczególnie jeśli Dzień Matki służy zgoła innym celom.

Podziel się tym wpisem!

Facebook
Twitter
LinkedIn

O mnie

Karolina Jurkowska

Maniaczka słodyczy różnych. Zwłaszcza tych niepopularnych, których nie dostaniemy przy każdej sklepowej kasie. Lubię lato i swojego męża, nie lubię zimy i jak ktoś krzyczy i nie jestem to ja. Matka, pedagog specjalny, zainteresowana społeczeństwem, książką i byciem chudą. Nie mylić z ćwiczeniami.

Archiwum

 

Instagram

Zapraszam do dyskusji